Made with racontr.com
alt

Ona: Nie szkodzi, domyślam się w czym rzecz. Przykro mi, ale pochlebstwami nie wydobędzie Pan ze mnie jakiegoś druzgocącego wyznania. To nie ja zabiłam Seana.

Ty:

1) Okej. Wierzę Ci. 


2) Seana?